Quo vadis – geneza utworu

Powieść historyczna jest tworem bardzo specyficznym. Opowiada o perypetiach fikcyjnych postaci, które rozgrywają się w autentycznych realiach. Za twórcę jej nowoczesnej formy uważany jest Walter Scott (autor takich dzieł jak m.in. „Rob Roy” czy „Ivanhoe”). Jej największy rozwój przypadł na czas romantyzmu, kiedy miał miejsce silny zwrot w stronę historii. Zaangażowany ideologicznie pozytywizm nie cenił tego gatunku literackiego, gdyż nie miał on silnego wpływu na postawy czytelników. Ewenementem wydaje się być twórczość Sienkiewicza, który był bardzo cenionym i poczytnym autorem. Być może decydowała o tym tematyka jego dzieł przynoszących obraz wspaniałej i potężnej Polski. My jednak zajmijmy się początkami utworu osadzonego w zupełnie innych realiach – starożytności.

Historia od zawsze była wielką fascynacją polskiego pisarza. Poświęcał on wiele czasu, by doskonalić swoje wiadomości i umiejętności.


Interesującymi źródłami okazały się pisma starożytnych historyków, które Sienkiewicz czytał w oryginale. Kolejnym etapem była wizyta w Rzymie, gdzie autor miał okazję zobaczyć wszystko na własne oczy i wyobrazić sobie, jak wyglądało życie w tych czasach. Wymieńmy może autorów, którzy mieli wpływ na dzieło Henryka Sienkiewicza. Czytał on „Roczniki” Tacyta (chronologiczne przedstawienie rządów cesarzów od Tyberiusza po Nerona), „Żywoty cezarów” Swetoniusza oraz dzieła Ernesta Renana – wybitnego badacza początków chrześcijaństwa. Nie bez wpływu na powstanie omawianego dzieła były panujące wówczas tendencje literackie. Autorzy (nie tylko powieści historycznych) chętnie zwracali się ku starożytnemu Rzymowi. Swój dramat („Irydion”) osadził w tych realiach Zygmunta Krasińskiego, także Eliza Orzeszkowa („Mirtala”) i Józef Ignacy Kraszecki („Rzym za Nerona”) przywołali okres antyku.

Napisanie „Quo vadis” zostało poprzedzone przez stworzenie dwóch dzieł zupełnie niezwiązanych z tematyką historycznych. Były to powieści „Bez dogmatu” oraz „Rodzina Połanieckich”. Później pisarz ponownie zapragnął powrócić do tematyki historycznej. Do podjęcia decyzji, że tym razem realia osadzi w starożytnym Rzymie na pewno przyczyniły się także wrażenia estetyczny doznane przez Sienkiewicza podczas oglądania obrazów Henryka Siemiradzkiego. Dwa jego płótna poświęcone były właśnie czasom Nerona – „Uczta Nerona” i „Pochodnie Nerona”.

Podsumowując, możemy stwierdzić, że wybór Henryka Sienkiewicza nie był przypadkowy. Złożyło się na niego kilka czynników – zamiłowanie do historii (lektura źródeł, wizyta w Rzymie), refleksja nad obrazami Siemiradzkiego oraz dzieła innych literatów, którzy osadzili je właśnie w realiach starożytności.

Oceń

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NAJNOWSZE

dsa

Back to top